Trasa Transfogaraska

Trasa/Szosa Transfogaraska (czasem Transfogarska) - druga pod względem wysokości droga w Rumunii (numer DN7C). Łączy Curtea de Argeș i okolice Sibiu, przebiegając pomiędzy dwoma najwyższymi szczytami Rumunii - Moldovenau (2544 m.n.p.m) i Negoiu (2535 m.n.p.m.). Ma długość ok. 150 km.

Co warto mieć ze sobą

namiot
buty trekkingowe
klapki (mogą przydać się w czasie przeprawy)
strój kąpielowy
aparat fotograficzny i/lub kamerę
dobry humor :)

Początek

Trasa rozpoczyna się w Cârţişoarze. Przez pierwsze 22 km jest niezbyt widokowa - na początku jest równina, a potem zaczyna się las.

Przed szczytem

Później, po przejechaniu "leśnego" odcinka, zaczynają się widoki - na pierwszym "odkrytym" parkingu (jest bezpłatny; Street View) warto się zatrzymać, pomoczyć nogi w rzece i, w miarę dobrej pogody, pochodzić po górach (UWAGA! Stoki w niektórych miejscach są bardzo strome, ale widoki naprawdę zapierają dech w piersiach!). Żeby wyjść w góry, trzeba przekroczyć rzekę (dość zimna, ale bardzo czysta, najłatwiej skakać po kamieniach).

Szczyt

Osiem kilometrów za wyżej wspomnianym "parkingiem", osiągamy szczyt trasy (na wysokości 2034 m.n.p.m). Będąc na tej trasie, nie wolno go pominąć. Parking na górze kosztuje 5 RON (ok. 5 zł, stan na 2014). Jeśli nie mamy zaprawy we wspinaczce, bardzo dobra będzie widokowa przełęcz Curmatura Balei (2202 m.n.p.m) - 20 minut od parkingu. Można zdobywać też szczyty Negoiu i Moldovenau - ale to już dłuższa ekspedycja. Można też pomoczyć nogi w chłodnych jeziorkach.

Zjazd

Jeśli już nacieszyliśmy się wspaniałymi widokami, po ruszeniu z parkingu musimy jechać przez tunel (888 m długości) i zjechać w dół (zjazd jest b. widokowy) do tamy na jeziorze Vidraru (300 m wysokości!). Można zobaczyć tam interesujący pomnik (przypomina Transformersa) i wyjść na taras widokowy.

Poienari

Poniżej tamy znajduje się kolejny parking, tym razem pod zamkiem Draculi. Do zamku wchodzi się po 1440 stopniach, bilety kosztują 5 RON/os. Nie potrzeba wykupywać pozwolenia na fotografowanie i filmowanie, gdyż twierdza nie jest w żaden sposób monitorowana, ani nikt tego nie sprawdza. Zamek jest niewielki, ale widoki są ładne - warto wyjść.

Curtea de Argeș

Za Poienari trasa przestaje być widokowa - ostatnie 25 km do Curtea de Argeș to wioski i płaski teren, charakterystyczny dla Wołoszczyzny. W miasteczku warto zobaczyć cerkwie:

XIV-wieczną św. Mikołaja,
XVI-wieczną Zaśnięcia Matki Bożej (zostali tu pochowani pierwsi królowie Rumunii).

Gastronomia

Na trasie można zjeść głównie kurtoskalacs, lokalny przysmak na słodko, kosztuje ok. 10 RON/szt. (można go zjeść np. na szczycie w budkach i na tamie). Koło tamy można też kupić mało "konkretne" jedzenie, np. precelki. ^{(stan na: 2015)}

Noclegi

Można przespać się w schronisku na szczycie trasy, lub na dziko. Na trasie nie ma hoteli.

Gdzie dalej