Vabank II, czyli riposta
Wygląd
Vabank II czyli riposta – polska komedia fabularna z 1984 roku, w reż. Juliusza Machulskiego i z jego scenariuszem.
Wypowiedzi postaci
[edytuj]- Ja jestem uczciwym oszustem.
- Postać: Edward Sztyc
- Komornik!
- Postać: Moks
- Opis: chcąc zażartować z brata.
- Kruca bomba!
- Postać: reżyser
- Moje gratulacje za szczęśliwą akcję.
- Opis: list szwajcarskiego bankiera do Kramera.
- Nie widzę przeciwwskazań.
- Postać: naczelnik Twardijewicz.
- Góźdź żelazny! Skąd tu góźdź?
- Postać: Nuta
- W kostnicy powiedzieli, że tu jeszcze leżysz.
- Postać: Kwinto
- Opis: do Duńczyka w szpitalu.
- Kwinto, ty draniu, czekaj! To jeszcze nie koniec!
- Postać: Kramer
- Opis: ostatnie słowa filmu.
- Pardon wszystkich państwa. Pardonsik. Pardonsik.
- Postać: Moks
- Opis: gdy niechcący zepsuł zdjęcia filmowe.
- Rączki, łysa pało!
- Postać: Kramer
- Opis: do naczelnika Twardijewicza, gdy mierzył do niego z pistoletu.
- Śmierć jest dostatecznie bolesnym doświadczeniem.
- Postać: Kramer
- Zabierzcie go, bo mnie zagryzie ta łysa pała!
- Postać: Kramer
- Opis: do komisarza Przygody, gdy obudził się skuty kajdankami z naczelnikiem Twardijewiczem.
- Jedyną szansą dla pana jest odnalezienie Kramera i wsadzenie go z powrotem do więzienia na Sikawie. O Alcatraz lepiej niech pan nie myśli.
- Postać: Prezes Żwirski
- Opis: do naczelnika Twardijewicza, gdy ten zaproponował mu wprowadzenie do więzienia innowacji z Alcatraz (czarcia zapadka).
- A nie mówiłem? Kino jest najważniejszą ze sztuk.
- Postać: Moks
- Opis: do Nuty i aktorów, gdy zakończyli akcję schwytania Kramera.
- Zobacz też: kino, Włodzimierz Lenin.
- Do tego pan prezes Żwirski podarł mi makietkę, chociaż on wcale nie jest mężem Żwirskiej.
- Postać: Naczelnik Twardijewicz
- Opis: wypłakuje się w barze Melskiemu i Duńczykowi.
- Jest szansa na dobry uczynek.
- Postać: Duńczyk
- Opis: do Melskiego, gdy wpadł na pomysł, by pomóc naczelnikowi Twardijewiczowi.
- A wie pani, że ten Kramer jakieś pół roku temu zażądał zmiany celi na pojedynczą? Jemu się wydaje, że jest na wywczasach w Zoppot!
- Postać: Naczelnik Twardijewicz
- Opis: do rzekomej pani Żwirskiej.
Dialogi
[edytuj]- Duńczyk: A co zrobisz z pieniędzmi?
- Kwinto: Może damy wdowie po Tędlarzu.
- Duńczyk: No przecież Tędlarz nie miał wdowy.
- Opis: rozmowa w Szwajcarii, gdy Duńczyk i Kwinto oczyścili konto Kramera z pieniędzy.
- Kwinto: A twoje ekstradojście do wojska?
- Duńczyk: Skończyło się. Od czasu kiedy przy jednym filmie zgubiłem im czołg, nie pożyczą mi nawet onucy.
- Opis: o planowanej akcji przeciwko Kramerowi.
- Kramer: Alpy! Ach! Tu się oddycha! Nareszcie czuję, że jestem wolny!
- Sztyc: Niebo gwiaździste nade mną, a wszystkie banki przede mną.
- Opis: gdy się im wydawało, że są w Szwajcarii.
- Zobacz też: Immanuel Kant
- Komisarz Przygoda: Dziękuję panu za pomoc w ujęciu groźnego przestępcy.
- Reżyser: Nie ma za co, panie komisarzu. Dwaj męźcizny w jednym w łóżku. Musiałem zawiadomić policję.
- Opis: po aresztowaniu Kramera.
- Reżyser: I tu kwieciste klumby, i tutaj, i cały w ogóle pięęękny widok będzie.
- Kwinto: Czyli, że zdąży pan na czas?
- Reżyser: Wszystko będzie, panie Kwinto. Według życenia. (po chwili do siebie) Kruca bomba, mało casu.
- Opis: gdy Kwinto szykował zasadzkę na Kramera.
- Nuta: Kobieta poza domem, w domu nieład. (Pochlipuje). Janeczka mnie opuściła, zabrała Ludwisia i uciekła z konsulem do Niemiec. Oto jego zdjęcie, proszę.
- Moks: Z jakim konsulem, ty łachudro, trzeba było nie grać o nią w karty, ty kurteczka.
- Opis: Kwinto i Moks odwiedzają pijanego Nutę, który po porzuceniu przez żonę stoczył się na dno.
- Kramer: Skoro jestem już na wolności, wolałbym, żebyśmy mówili sobie per pan.
- Sztyc: Nasz klient – nasz per pan.
- Opis: planują atak na Kwintę.
- Kramer: Taa, skończyła się pewna epoka…
- Sztyc: Tylko się pan nie rozpłacz, bo broda się odklei.
- Opis: na pogrzebie Kwinty.
- Kramer: Wykorzystujesz sytuację, ty, łobuzie.
- Sztyc: Gdybym był skautem, nie miałbyś ze mną kłopotów, ale za to nadal byś kiblował.
- Opis: planowanie akcji przeciwko Kwincie.
- Naczelnik Twardijewicz: Kto… kto ty jesteś?
- Melski: Polak mały, panie naczelniku.
- Opis: Melski odprowadza pijanego naczelnika do domu, w którym spał Kramer.
- Baronowa: Strasznie tu u pana przyjemnie.
- Naczelnik Twardijewicz: Strasznie wyklucza przyjemnie.
- Opis: Baronowa, podając się za panią Żwirską, odwiedza naczelnika Twardijewicza.
- Moks: To co? Nic nie robimy?
- Duńczyk: Robimy film i to jest teraz najważniejsze. Kramer nie zając, nie ucieknie.
- Opis: po o ucieczce Kramera z więzienia.
- Kwinto: W kostnicy powiedzieli mi, że tu jeszcze jesteś.
- Duńczyk: W kostnicy bez ciebie? Nigdy.
- Opis: Kwinto odwiedza postrzelonego Duńczyka w szpitalu.