Przejdź do zawartości

Wikipedysta:Querty1231/brudnopis

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
Polsko-Litewski konflikt etniczny
Ilustracja
Pomnik na cześć osób które zginęły w Ponarach
Czas

1939-1944

Miejsce

Wileńszczyzna

Wynik
  • Zwycięstwo Polaków
  • Polityczne nieroztrzgnięcie
Strony konfliktu
 Armia Krajowa  Litwa
Dowódcy
Romuald Rajs
Adam Walczak
Zygmunt Szendzielarz
Czesław Dębicki
Aleksander Krzyżanowski
Piotr Motylewicz
Gracjan Fróg
Povilas Plechavičius
Povilas Grigaliunas
Eduardas Počebutas
Antanas Andriūnas
Petras Polekauskas
Povilas Grigaliunas
Antanas Andriūnas

Polsko-Litewski konflikt etniczny to seria starć zbrojnych, które miały miejsce w latach 1939–1944 pomiędzy litewskimi siłami kolaboracyjnymi współpracującymi z III Rzeszą a polskimi podziemnymi oddziałami zbrojnymi. Walki te odbywały się z okresowym udziałem niemieckich formacji zbrojnych. Początkowo konflikty miały miejsce na okupowanych przez III Rzeszę terenach Wileńszczyzny, które przed II wojną światową były częścią II Rzeczypospolitej. Konflikt ten był częścią szerszego kontekstu etnicznych napięć i walk o terytorium oraz wpływy w regionie, który był przedmiotem sporów między Polakami a Litwinami. Starcia te miały swoje korzenie w historycznych napięciach między obydwoma narodami oraz w komplikacjach związanych z okupacją niemiecką podczas II wojny światowej. W trakcie tego konfliktu zarówno polskie, jak i litewskie siły zbrojne dążyły do zabezpieczenia swoich interesów narodowych w obliczu zmieniającej się sytuacji politycznej i militarnej w Europie Środkowo-Wschodniej.

Wybuch Konfliktu między Polakami a Litwinami

[edytuj | edytuj kod]

Przyczyny Konfliktu

[edytuj | edytuj kod]

spór na tle języka i narodowości

[edytuj | edytuj kod]

Przy rozważaniach nad przyczynami konfliktu polsko-litewskiego z połowy 1944 roku niezbędne jest odniesienie się do historii wcześniejszego półwiecza. Szczególnie istotne jest naświetlenie wzajemnych relacji na terenach, gdzie doszło do tych starć, czyli na polsko-litewskim pograniczu etnicznym, językowym i państwowym w północnej części Wileńszczyzny[1]. Pogranicze to, z natury, było strefą ścierania się obu narodów i miejscem, gdzie w sytuacjach zapalnych dochodziło do konfrontacji[1]. W czasie eskalacji konfliktu, na przykład podczas walk w październiku i listopadzie 1920 roku, obszar ten stawał się frontem. Najkrwawsze boje polsko-litewskie stoczono wówczas pod Giedrojciami i Szyrwintami[1]. W kolejnych latach, wzdłuż pasa neutralnego rozdzielającego obie strony, tliła się wojna partyzancka o niewielkim nasileniu pomiędzy litewskimi i polskimi bojówkami oraz formacjami wojskowymi i policyjnymi.

Mapa rozsiedlenia ludności polskiej na terenie Litwy w 1929

Antagonizm polsko-litewski ujawnił się w końcu XIX wieku wraz z kształtowaniem się nowoczesnej świadomości narodowej Polaków i Litwinów[2]. Nasilił się na Litwie szczególnie po rewolucji 1905 roku, głównie na obszarach mieszanych językowo i narodowościowo. Jednym z najważniejszych przedmiotów sporu była kwestia języka narodowego w kościele[2]. Spór ten doprowadził do pierwszych gwałtownych wydarzeń w miejscowych parafiach, z których najgłośniejszym był skandal w Janiszkach. Tzw. sprawa janiska stała się punktem kulminacyjnym pierwszej odsłony polsko-litewskiego[2].

Aby zrozumieć dokładnie przyczyny weźmiemy pod uwagę jedną z nich. Orędownikami i krzewicielami litewskiego odrodzenia narodowego wśród ludu byli zwłaszcza litewscy księża, którzy pod koniec XIX wieku rozpoczęli walkę z polszczyzną w kościołach[3][4]. W Janiszkach, co drugą niedzielę, wprowadzono kazania i śpiewy w języku litewskim. Na początku 1910 roku wybuchły jednak czynne protesty polskich parafian, którzy stanowili większość[3][4]. Dochodziło do gorszących scen zakłócania pieśni i czytania Ewangelii po litewsku, wyrywania modlitewników oraz przerywania nabożeństw[3][4]. W wyniku tych zajść byli poturbowani i ranni, a także ucierpiała garderoba oraz godność osobista wypychanych siłą z kościoła Litwinów[3][4].

Po długich zabiegach, wobec oddania sprawy przez pokrzywdzonych na drogę sądową, sytuację próbował ratować administrator apostolski diecezji wileńskiej, ksiądz Kazimierz Michalkiewicz[5]. Podczas wizyty w parafii 11 kwietnia 1910 roku przeprowadził plebiscyt, który wykazał, że spośród 3 tysięcy zgromadzonych parafian jedynie 49 opowiedziało się za językiem litewskim[5]. Pomimo tego wyniku, aby wyjść naprzeciw nielicznej mniejszości, utrzymano dodatkowe kazania w języku litewskim w niedziele i święta oraz dopuszczono śpiewy w tym języku[5].

Najgłośniejsza sprawa konfliktu narodowościowego w Janiszkach znalazła finał w sądzie[6]. 6 kwietnia 1912 roku Izba Sądowa w Wilnie skazała na kary od sześciu miesięcy do roku więzienia ośmiu Polaków: ziemian Leona Zajączkowskiego i Jana Iwanowskiego, włościan Józefa Życzkę, Franciszka Szymiańca, Kazimierza Kozłowskiego, Wincentego Politę oraz braci Stanisława i Adama Grygasów[6]. Proces ten nadał szeroki rozgłos konfliktowi narodowościowemu rozdzierającemu lokalny Kościół katolicki i obnażył bezradność miejscowej hierarchii, która nie potrafiła temu zapobiec[6]. Prestiżową porażką Kościoła był fakt, że sprawę rozstrzygano przed sądem rosyjskim, który stał się areną konfrontacji katolickich duchownych[6]. Sześciu księży Litwinów zeznawało na procesie janiskim jako świadkowie oskarżenia, przeciwko grupie księży Polaków występujących jako świadkowie obrony[6].

Konflikt na tle języka nabożeństw był pierwszym tak spektakularnym przejawem polsko-litewskiego antagonizmu, który stopniowo przenosił się z poziomu parafii na inne obszary życia publicznego[7]. Wydarzenia w Janiszkach i okolicy przyspieszyły proces krystalizowania się świadomości narodowej zarówno miejscowych Litwinów, jak i Polaków[7]. Wydarzenia te zmusiły wielu parafian, często dalekich od spraw politycznych i narodowo obojętnych, do opowiedzenia się po jednej ze stron sporu[7]. Wielu z nich, być może po raz pierwszy, zaczęło postrzegać siebie jako Polaków, nie godząc się z postulatami litewskiej emancypacji[7].

 Osobny artykuł: Litewskie odrodzenie narodowe.

Gotowość do obrony tradycyjnego modelu życia religijnego wynikała między innymi z głęboko zakorzenionych urazów z okresu prześladowań katolicyzmu i polskości na Litwie przez władze rosyjskie po powstaniu styczniowym[8]. Akcja litewskich narodowców została przez wielu odebrana jako zamach na uświęconą tradycję, co szło na rękę władzom rosyjskim[8]. Szczególnie złe wrażenie zrobiły denuncjacje do rosyjskich organów ścigania, które skwapliwie wykorzystano i które zakończyły się ukaraniem polskich sprawców. Interpretowano to jako wyłamanie się części katolików ze wspólnego, dotąd solidarnego frontu oporu wobec innowierczego zaborcy[8].

Wszystko to podnosiło temperaturę sporu oraz wywoływało akty czynnej przemocy i nietolerancji ze strony dotąd spokojnych parafian[8]. Podobnie gwałtownie reagowali litewscy katolicy na próby wprowadzania języka rosyjskiego do nabożeństw przez niektórych księży[8]. Przykładem są rozruchy w 1893 roku w miasteczku Kroże na Żmudzi, gdzie doszło do protestów przeciwko rosyjskim ingerencjom w sprawy kościelne[8].

Mapa rozsiedlenia ludności polskiej z uwzględnieniem spisów z 1916 roku

Kwestia językowa odegrała kluczową rolę w narodowej samoidentyfikacji ludności wiejskiej na Wileńszczyźnie. Upowszechnienie się języka polskiego na podwileńskiej prowincji nastąpiło w drugiej połowie XIX wieku. Kolejne pokolenia mieszkańców wsi coraz chętniej posługiwały się atrakcyjnym kulturowo językiem polskim, co zaowocowało później ich polską identyfikacją narodową. Język polski od dawna był głównym językiem miejscowych elit – ziemian oraz chrześcijańskiej ludności miejskiej. W północnej części powiatu wileńskiego jeszcze w latach dziewięćdziesiątych XIX wieku dominującą pozycję na wsi zajmował język litewski, podczas gdy mieszkańcy dworów, zaścianków i chrześcijańska ludność lokalnych miasteczek używali głównie języka polskiego. Interesujących danych dotyczących struktury językowej tych miasteczek dostarcza spis mieszkańców przeprowadzony przez starostów włościańskich na zarządzenie marszałka szlachty guberni wileńskiej Adama Platera w 1890 roku[9]. To zróżnicowanie językowe przyczyniało się do powstawania napięć społecznych, zwłaszcza w kontekście wzrastających aspiracji narodowych Litwinów, którzy dążyli do wzmocnienia swojej tożsamości i kultury w obliczu dominacji polskiej kultury i języka w regionie.

Wileńszczyzna zostaje włączona do Polski

[edytuj | edytuj kod]

W listopadzie 1920 roku, po wygaśnięciu walk polsko-litewskich o Wileńszczyznę i ukształtowaniu się linii demarkacyjnej na wysokości Jeziora Dubińskiego, nastąpiło odcięcie gmin Giedrojcie i północnej połowy gminy Janiszki od powiatu wileńskiego[10]. W lutym 1923 roku, po likwidacji pasa neutralnego, linia demarkacyjna stała się faktyczną granicą między Republiką Litewską a Rzecząpospolitą Polską, zatwierdzoną przez Radę Ambasadorów 15 marca 1923 roku[10]. Litwa jednak nigdy jej nie uznała, nazywając ją linią demarkacyjną, a później linią administracyjną[10]. Przebieg tej granicy nie wynikał z rzeczywistego rozgraniczenia etnicznego, lecz odzwierciedlał stan posiadania walczących stron w momencie zawarcia rozejmu. W praktyce po obu stronach granicy mieszkali głównie Polacy. Nowe rozgraniczenie miało swoje konsekwencje w zmianach granic gmin i powiatów[10]. Po stronie litewskiej gmina Giedrojcie została w większości włączona do powiatu wiłkomierskiego, a gmina Janiszki (w zasadzie jej północna połowa) do powiatu uciańskiego. Południowa część gminy Janiszki, która pozostała po stronie polskiej, weszła w skład nowo utworzonej gminy Podbrodzie[10]. Natomiast gminy Niemenczyn i Podbrzezie znalazły się w obrębie nowego powiatu wileńsko-trockiego[10].

Prześladowania Polaków na Litwie

[edytuj | edytuj kod]

Na skutek reformy rolnej przeprowadzonej na Litwie w pierwszych latach niepodległości, ekonomiczne podstawy funkcjonowania polskiego ziemiaństwa zostały znacznie podcięte[11]. Większość ziemi skonfiskowano przez państwo i rozparcelowano pomiędzy bezrolnych i małorolnych chłopów, z szczególnym uprzywilejowaniem zdemobilizowanych żołnierzy armii litewskiej[11]. Dotychczasowym właścicielom pozostawiano tzw. resztówki o powierzchni do 80 ha[11]. Majątki niektórych ziemian skonfiskowano w całości, zwłaszcza tych, którzy służyli w Wojsku Polskim bądź nie byli w stanie wrócić na Litwę po wojnie[11].

Stałym elementem życia publicznego w państwie była antypolska propaganda, bazująca głównie na pretensjach do ziemi wileńskiej, przyłączonej do państwa polskiego[12]. W wyniku podsycania atmosfery nienawiści dochodziło do ekscesów tolerowanych, a czasami nawet inspirowanych przez państwo, takich jak bicie osób śpiewających po polsku w kościołach, rozpędzanie polskich spotkań, demolowanie siedzib polskich organizacji, księgarń i sklepów oraz napaści na polskich działaczy narodowych[12].

 Osobny artykuł: Pogrom w Kownie (1926).
Kościół Świętej Trójcy

Jednym z najgłośniejszych incydentów był pogrom Polaków w kościele Świętej Trójcy w Kownie 26 września 1926 roku[13]. Podczas jubileuszowej procesji zgromadziły się tam wielotysięczne rzesze polskich katolików z całego miasta. Uroczystość została przerwana przez zorganizowane bojówki litewskie, uzbrojone w okute kije, noże, rewolwery i petardy[13]. Napastnicy brutalnie bili bezbronnych ludzi, zwłaszcza tych, którzy zostali uwięzieni we wnętrzu kościoła[13]. W rezultacie ponad pięćdziesięciu rannych Polaków trafiło do szpitali, w tym kilku w ciężkim stanie[13]. Kościół został poważnie zdemolowany, a jego posadzka spłynęła krwią[13]. Wszystko to działo się przy biernej postawie obecnej przed świątynią policji, która nie reagowała na wezwania interweniujących polskich posłów do litewskiego Sejmu. Napastnikom pozwolono na swobodne oddalenie się z miejsca przestępstwa po trwającym przeszło godzinę pogromie[13].

Antypolska polityka państwa litewskiego odcisnęła silne piętno na jego społeczeństwie, zwłaszcza na wyrosłym w tej atmosferze młodym pokoleniu. Część Polaków ukrywała swoją narodowość, aby nie narażać się na szykany.

Doszło do likwidacji polskich majątków, w tym również parcelacji dworu Dubinki, będącego częścią majątku Benedykta Jana Tyszkiewicza. Gospodarstwo o powierzchni 377 ha zostało przejęte przez władze litewskie 20 lipca 1924 roku na podstawie decyzji Zarządu Reformy Rolnej nr 259 z 24 stycznia 1924 roku. Z dniem 23 lutego 1925 roku Komisja Reformy Rolnej Powiatu Wiłkomierskiego dokonała parcelacji dworu na 13 działek rolniczych o powierzchniach od 15 do 20 ha, głównie ziemi ornej, które zostały przydzielone litewskim osadnikom wojskowym. Pozostałe 123,5 ha (ok. 1/3 całości gospodarstwa, głównie jednak łąk i pastwisk) zostało podzielone pomiędzy 44 rolników z sąsiednich wiosek: Ciuniszki, Kuryszki, Moraliszki i Turliszki. Miejscowi rolnicy otrzymali od 1 do 5 ha ziemi. Dodatkowo, zlikwidowano serwituty ciążące na 24 ha. Głównymi beneficjentami parcelacji dubińskiego dworu stali się zdemobilizowani żołnierze armii litewskiej, pochodzący spoza tej okolicy.

W dniu 23 maja 1930 roku doszło w Kownie do zajść antypolskich, podczas których zdemolowano Gimnazjum Polskie przy ul. Leśnej, napadnięto redakcję gazety Dzień Kowieński, polską księgarnię „Stella” przy ul. Kiejstuta 29, zakład fotograficzny Sawsienowicza, cukiernię Perkowskiego i polski klub sportowy „Sparta Kowno[14].

Wkroczenie Litwinów do Wilna i Okupacja

[edytuj | edytuj kod]
Wkroczenie Armii Litewskiej do Wilna w 1939 roku
wkroczenie do miasta
[edytuj | edytuj kod]

Po inwazji niemieckiej na Polskę 1 września 1939 roku, Litwa znalazła się pod naciskiem dyplomacji niemieckiej, która zachęcała Litwinów do wkroczenia do Wilna. Mimo popularności tej idei wśród społeczeństwa litewskiego, rząd litewski odrzucał niemieckie propozycje[15]. Presja niemiecka ustała 16 września. Dzień później ZSRR rozpoczął agresję na Polskę a granice przekroczyła Armia Czerwona, która w nocy z 18 na 19 września, po walkach z broniącymi miasta oddziałami Wojska Polskiego, okupowała Wilno. Wilno stało się nieoficjalną stolicą Zachodniej Białorusi, rozpoczął się krótki okres białorutenizacji regionu, który w mniemaniu komunistów białoruskich miał zostać wkrótce włączony do Białorusi sowieckiej[15].

19 września poseł litewski w Moskwie Ladas Natkevičius upomniał się o prawa Litwy do Wilna. Po ustaleniu nowej granicy niemiecko-sowieckiej 28 września[16], Sowieci zaprosili Litwinów do rozmów. Negocjacje trwały od 3 do 10 października[16]. Rezultatem rozmów był „Traktat o pomocy wzajemnej i przekazaniu Wilna i Wileńszczyzny Litwie”, na mocy którego w zamian za Wileńszczyznę Litwa zgodziła się na powstanie sowieckich baz wojskowych na swoim terytorium. Traktat został ratyfikowany przez Sejm litewski 14 października[16]. Litewscy dyplomaci nie mieli wątpliwości, że obecność wojsk sowieckich oznacza przygotowanie do aneksji[16]. W czasie negocjacji Sowieci grozili możliwością przyłączenia Wilna do Białorusi Sowieckiej, a nawet możliwością odtworzenia Litewsko-Białoruskiej SRR. Ponadto Litwa otrzymała jedynie fragment terytorium, które w myśl litewsko-sowieckiego traktatu pokojowego z 12 lipca 1920 roku zostało przez Rosję sowiecką uznane za część Litwy[16]. W skład Litwy weszła większość powiatu wileńsko-trockiego z Wilnem, połowa powiatu święciańskiego, oraz fragmenty powiatów grodzieńskiego, lidzkiego, oszmiańskiego i brasławskiego[16]. Na terenie zajętej Wileńszczyzny pozostały wojska sowieckie, rozlokowane w Nowej Wilejce, Gajżunach, Prenach i Olicie[16].

Wojska litewskie przekroczyły granicę polsko-litewską w kilku miejscach. Główna trasa marszu prowadziła z Kowna przez przejście graniczne w Zawiasach, gdzie uroczyście przepiłowano szlaban i spalono wiechy graniczne. 28 października jednostki armii litewskiej, dowodzone przez Vincasa Vitkauskasa, wkroczyły do Wilna. Wkraczające wojska zostały powitane przez delegacje wileńskich Litwinów, Białorusinów, Tatarów, Żydów oraz polskich krajowców[17]. Defilada w mieście została zarejestrowana na kolorowej taśmie filmowej. Z Litwy kowieńskiej sprowadzono ochotników, którzy tworzyli tłum wiwatujący na cześć armii litewskiej[18].

Lituanizacja Polaków
[edytuj | edytuj kod]

W okresie lituanizacji nazw ulic oraz nakazu umieszczania litewskich napisów na szyldach i reklamach, oraz eliminacji polskiego języka z kościołów, do maja 1940 roku zwolniono około sześciuset nauczycieli, blisko tysiąc urzędników oraz około dwóch tysięcy pracowników kolei[19]. W grudniu 1939 roku, w obronie zwalnianych nauczycieli, doszło do wielodniowego strajku szkolnego polskiej młodzieży[19]. Litewskie służby bezpieczeństwa również podjęły walkę z polskim podziemiem, co zaowocowało falą aresztowań i narastaniem napięcia[19].

Wileńska ulica szczególnie niechętnie przyjmowała litewskich policjantów i urzędników przybywających na nowe stanowiska z głębi Litwy lub z Kłajpedy, która została utracona na rzecz Niemiec[19]. Policjantów szybko ochrzczono mianem "kalakutasów", nawiązując do litewskiego "kalakutas" oznaczającego indyka, co stanowiło swego rodzaju ironiczne odniesienie do ich egzotycznego munduru dla mieszkańców[19]. Poprzez grę słowną policjanci stali się przedmiotem kpin, co paradoksalnie przyczyniało się do złagodzenia strachu przed nimi[19].

Urząd Wojewódzki w Wilnie

Wiosną 1940 roku litewskie władze próbowały wprowadzić litewski język do wileńskich kościołów, co wywołało kolejne zamieszki i starcia z policją, często prowokowane przez grupy litewskiej młodzieży[20]. W połowie maja, w tajemniczych okolicznościach, doszło do zabójstwa policjanta, na co władze odpowiedziały masowymi aresztowaniami. W mieście doszło do starć pomiędzy litewską młodzieżą a Polakami. 15 maja, z inspiracji polskiego podziemia, odbyła się wielotysięczna demonstracja w Wilnie[19]. Jak opowiada jeden z uczestników: "W finalnych partiach głównych ulic rozpoczęła się milcząca defilada tłumu mężczyzn gotowych na wszystko. Ostrzeżenie było wyraźne - bez zamieszek, bez awantur, bez zakłócania spokoju - prezentacja siły[19][20]."

Jednocześnie należy podkreślić, że w okresie panowania litewskiej administracji od października 1939 roku do czerwca 1940 roku polska społeczność cieszyła się znaczną swobodą w życiu kulturalnym[19]. Wilno w tym czasie stało się praktycznie jedynym ośrodkiem rozwoju życia artystycznego na ziemiach polskich[21]. Jeszcze w listopadzie 1939 roku wznowiono wydawanie "Kuriera Wileńskiego" i "Gazety Codziennej", a na Wileńszczyźnie dostępne były również wydawane w Kownie przez polską mniejszość czasopisma "Chata Rodzinna" i "Dzień Polski"[22]. Działały polskie teatry, drukowano polskie książki, a w mieście działał także tzw. Komitet Polski, stanowiący reprezentację polityczną polskiej ludności, praktycznie tolerowaną przez litewskie władze[19].

W lutym 1940 roku, pod pretekstem konieczności oszczędzania papieru, ograniczono dostęp polskiej prasy. Deficyt papieru był problemem dotykającym cały rynek prasowy Litwy[19]. Litewskie wydawnictwa apelowały o likwidację gazet należących do mniejszości narodowych, podkreślając potrzebę oszczędności[19]. Na przykład, komentarz w gazecie "XX Amzius" zauważył, że na Litwie Żydzi wydają dziewięć dzienników, a Polacy trzy (dwa w Wilnie i jeden w Kownie), co przewyższa liczbę polskich gazet w Generalnej Guberni Polskiej. W rezultacie, zamknięto tygodniki "Głos Młodych" i "Chata Rodzinna" wydawane w Kownie[19].

Równolegle z antypolskimi działaniami litewskich władz na Wileńszczyźnie oraz represjami przeciwko "starej" polskiej społeczności, narastało zagrożenie dla samego istnienia państwa[19]. W drugiej połowie maja 1940 roku rząd sowiecki podjął działania mające na celu całkowite i definitywne podporządkowanie sobie Litwy, Łotwy i Estonii. W początkach czerwca Moskwa wystosowała ultimatum do Kowna, w którym domagała się m.in. utworzenia nowego rządu i zezwolenia na obecność swoich wojsk na terytorium Litwy[19]. W nocy z 14 na 15 czerwca litewski rząd przyjął warunki ultimatum, a prezydent Smetona opuścił kraj. Siły sowieckie, działając z już posiadanych baz, 15 czerwca wkroczyły do Kowna, zajmując kluczowe punkty kraju oraz granice. Podobny scenariusz szybko rozegrał się także w Łotwie i Estonii[19].

Zaognienie konfliktu w rejonie Wileńszczyzny oraz w innych miejscach

[edytuj | edytuj kod]

Powstanie Litewskie

[edytuj | edytuj kod]
Litewscy żołnierze oglądający T-38
Litewscy działacze w Kownie 25 czerwca

Powstanie czerwcowe w Litwie, rozpoczęte wczesnym rankiem 22 czerwca 1941 roku, było reakcją na sowiecką okupację kraju i miało na celu ogłoszenie niepodległości. Litewskie siły skupiły się głównie w Kownie, gdzie wieczorem tego samego dnia opanowały kluczowe instytucje oraz radiostacje. Rankiem 23 czerwca, napadając na radzieckie magazyny broni, Litwini przyczynili się do zabezpieczenia miasta. Jednym z symboli powstania był moment, gdy Juozas Savulionis uratował most Vilijampol przed zniszczeniem, ponosząc śmierć w akcji. Pomimo początkowego entuzjazmu, Litwini szybko zrozumieli, że Niemcy nie wspierają ich dążeń do niepodległości, co doprowadziło do biernego antyhitlerowskiego oporu.

Powstanie rozszerzyło się na inne miasta, miasteczka i wsie na Litwie, przy czym poziom aktywności rebeliantów był różnorodny, a sam bunt przebiegał spontanicznie i chaotycznie[23]. Mimo braku wcześniejszej wiedzy o Litewskiej Armii Wolności (LAF) czy zorganizowanym ruchu oporu w Kownie, mężczyźni dołączali do walki[23]. W większości regionów powstańcy naśladowali wzór działań z Kowna i Wilna, przejmując kontrolę nad lokalnymi instytucjami, głównie policją, oraz zabezpieczając inne kluczowe obiekty[23]. Wśród ich działań było aresztowanie działaczy sowieckich, uwolnienie więźniów politycznych oraz umieszczenie litewskich flag[23].

Brak broni i amunicji był powszechny, a uzyskiwano je głównie poprzez rozbrojenie sowieckich oddziałów wojskowych[24] . Najbardziej aktywni powstańcy znajdowali się w powiatach Święcioskim, Możejskim, Poniewieskim i Utenskim, podczas gdy w niektórych obszarach, np. w Szawlach, rebelianci byli mniej widoczni. Po wkroczeniu Niemców do wiosek, powstańcy byli zazwyczaj rozbrajani, chociaż niektóre lokalne instytucje powołane przez nich de facto zostały później zalegalizowane[24].

W okresie sowieckim uczestnicy powstania byli prześladowani, a samo wydarzenie było cenzurowane w podręcznikach historii. Wspomnienia i badania, głównie autorstwa Amerykanów pochodzenia litewskiego, początkowo zawyżały liczbę uczestników i ofiar[24][25]. Po odzyskaniu niepodległości przez Litwę w 1990 roku i dostępie do nowych dokumentów, historycy skorygowali szacunki, określając liczbę aktywnych uczestników na 16–20 tysięcy, a liczbę ofiar na 600. Większość powstańców stanowili młodzi mężczyźni w wieku od 18 do 25 lat, a straty po stronie sowieckiej oszacowano na 5000 ludzi[24][25].

Wkraczająca armia niemiecka była traktowana przez Litwinów jak wyzwolicieli; Partyzanci litewscy aktywnie pomagali Niemcom[26]. Front Aktywistów Litewskich (LAF), który powstał w 1940 roku w Berlinie, w Berlinie w 1940 roku, do walki z wycofującą się armią radziecką włączył się Litewski Front Aktywistów ( Lietuviu Aktivistu Frontas – LAF )[26]. Już 23 czerwca LAF proklamowała własny rząd pod przewodnictwem Pica K. Szkirpy. Jednocześnie LAF żądała od Niemców uznania, że ​​państwo litewskie nie przestało istnieć. Konta nie powiodły się[26]. Już 28 czerwca rozbrajono litewskie oddziały partyzanckie[24][26].

Zbrodnie i powstawanie pierwszych oddziałów AK na Wileńszczyźnie

[edytuj | edytuj kod]

Niemiecka operacja

[edytuj | edytuj kod]

Jesienią i zimą 1942 r. Niemcy rozpoczęli na Żmudzi akcję kolonizacyjną[27]. Wiązało się to z wypędzeniem rodzin litewskich, z których większość została przesiedlona na Wileńszczyźnie[27]. We wrześniu 1942 r. wydano dekret określający pierwszą niemiecką strefę osadniczą. Obejmował lewy brzeg Niemna i zachodnią Żmudź na linii Rusiejne-Szawle. W ten sposób miał powstać szeroki niemiecki korytarz równoległy do ​​Bałtyku i łączący Prusy Wschodnie z Łotwą. Wywołało to oburzenie wśród Litwinów[27]. Od potu grudnia 1942 r. zaczęto wypędzać Polaków z Wileńszczyzny, a ich miejsce zajmowały rodziny litewskie ze Żmudzi[27]. Dokonała tego litewska policja złożona z elementów obcych. Kilka tysięcy polskich rolników, mieszkańców wsi gmin rzeszańskich, podbrzeskich i mejszagolskich zostały wypędzonych z mieszkań[27].

Polska kwatera wojenna

Masakra w Ponarach

[edytuj | edytuj kod]
 Osobny artykuł: Zbrodnia w Ponarach.
Tablica na terenie kościoła św. Stanisława Kostki w Warszawie, upamiętniająca ofiary niemieckich zbrodni, w tym ofiary Ponar

Po wkroczeniu niemieckich wojsk, Litwini entuzjastycznie przyjęli nowych okupantów[28]. W pierwszych dniach okupacji w Wilnie utworzono Litewski Komitet Miejski, którego przewodniczącym został Stasys Żymantas-Żakewiczus[29][30]. Wykorzystując poparcie niemieckich władz, Komitet zaczął organizować litewską administrację i podejmował działania mające na celu lituanizację miasta, które było zdominowane przez ludność nielitewską[31].

ofiary w Ponarach

Jednakże Berlin niechętnie odnosił się do litewskich aspiracji[31]. Nowi okupanci szybko zablokowali działalność litewskich partii politycznych i organizacji społecznych, a nawet zabronili wywieszania litewskich flag. Językiem urzędowym na okupowanych terenach stał się niemiecki[31]. Terytorium Litwy przed wojną zostało włączone do Generalnego Komisariatu Litwy, utworzonego 1 września 1941 roku, będącego częścią Komisariatu Rzeszy Wschód z siedzibą w Kownie[31].

W Ponarach, najprawdopodobniej już we wrześniu 1941 roku[32], miały miejsce pierwsze egzekucje Polaków, co potwierdzają niektóre źródła historyczne, wspominając o rozstrzelaniu 27 września 320 polskich więźniów sprowadzonych z Łukiszek[33]. Niemniej represje wobec polskiej ludności rozwijały się stopniowo. Mimo prób litewskich nacjonalistów, Niemcy skupiali się głównie na likwidacji Żydów i komunistów, uważając, że polska inteligencja została osłabiona działaniami NKWD[34].

Od października do listopada 1941 roku niemieckie służby wywiadowcze zorientowały się na działalność polskich konspiratorów na terenie Wileńszczyzny, co doprowadziło do masowych aresztowań Polaków[35]. Represje nasiliły się w 1942 roku, obejmując żołnierzy podziemia, osoby współpracujące z partyzantką sowiecką, a także osoby niosące pomoc Żydom lub zbiegłym jeńcom, a także tych oskarżonych o sabotaż i inne przestępstwa. Polacy stawali się także ofiarami zasady odpowiedzialności zbiorowej[36].

Aresztowanych przez Gestapo i Saugumę przewożono na przesłuchania, a po śledztwie niektórych wywożono do obozów koncentracyjnych lub na przymusowe roboty[37]. Egzekucje odbywały się w Ponarach, więzieniu na Łukiszkach, a także w innych miejscach. W 1941/1942 roku rozbite zostało także wielu członków konspiracji, aresztowano także duchownych katolickich i członków organizacji młodzieżowych[38].

W wyniku akcji partyzanckiej, Niemcy i ich litewscy współpracownicy dokonali masakry Polaków w rewanżu za zabójstwo trzech niemieckich urzędników. Wiele osób narodowości polskiej zostało aresztowanych i rozstrzelanych, co było częstą praktyką okupantów.

Masakra w Święcianach

[edytuj | edytuj kod]

W dniu 19 maja 1942 roku na trasie ŚwięcianyŁyntupy oddział Fiodora Markowa, działający w ramach radzieckiej partyzantki, zaatakował samochód przewożący niemieckich urzędników[39]. W wyniku ataku zginęli zarządca ziemski Josef Beck, jego zastępca Walter Gruhl oraz komendant obozu jenieckiego Schneider[39]. Jedyną osobą, która przeżyła, była polska tłumaczka Eleonora Rakowska[39].

Tego samego dnia naczelnik niemieckiej komendantury wojennej w Wilnie, płk Adolf Zehnpfening, zarządził rozległą akcję odwetową[39]. Nad jej realizacją czuwał mjr Jonas Maciulewiczius, naczelnik litewskiej policji kryminalnej w powiecie święciańskim[39]. W akcji uczestniczyli funkcjonariusze niemieckiej policji z Święcian i Świru, litewscy policjanci oraz tzw. strzelcy ponarscy[39].

Na podstawie wcześniej przygotowanych list aresztowano około 450 osób, głównie Polaków z regionu Święcian i okolicznych miejscowości[39]. Ofiary zostały rozstrzelane na cmentarzu żydowskim w Święcianach oraz w innych miejscach na terenie sąsiednich gmin. Rozkazem płk. Zehnpfeninga z więzienia na Łukiszkach w Wilnie zabrano dodatkowo 150 więźniów narodowości polskiej, których później rozstrzelano w Ponarach[39].

Zbrodnia w Święcianach była największą represją wymierzoną w ludność polską na Wileńszczyźnie podczas niemieckiej okupacji[39].

Sytuacja w 1943 roku

[edytuj | edytuj kod]

Represje wobec Polaków

[edytuj | edytuj kod]

Wiosną 1943 roku, władze litewskie i niemieckie w Kownie zarządziły masową deportację Polaków mieszkających na tych terenach. Zarządzenie to spotkało się z aktywną współpracą polskiej administracji i policji z Niemcami, co umożliwiło sprawne przeprowadzenie deportacji[40]. Litewska administracja oraz policja wykazywały gorliwość w realizacji niemieckich poleceń, co doprowadziło do przymusowego przesiedlenia wielu osób narodowości polskiej[40].

Jesienią 1943 roku, po zastosowaniu lekkich represji wobec Litwinów, niemieckie władze okupacyjne rozpoczęły nową akcję propagandową[40]. Celem tej kampanii było nakłonienie Litwinów do jednoznacznej i pełnej współpracy z Niemcami. Propaganda miała na celu zniwelowanie wcześniejszych napięć i przekonań, które powstały na skutek marcowych nieporozumień. Niemiecka propaganda starała się zaszczepić wśród Litwinów przekonanie, że wkrótce mogą zostać wezwani do służby wojskowej w ramach niemieckich formacji zbrojnych[40].

Pierwsze Starcia

[edytuj | edytuj kod]

Potyczki toczone z Litwinami

[edytuj | edytuj kod]

Atak na Turgiele

W dniu 28 grudnia 1943 roku miała miejsce istotna operacja wojskowa w miejscowości Turgiele, przeprowadzona siłami dwóch brygad. Atak ten miał miejsce o zmierzchu[41]. Litewska policja dostrzegła napastników i otworzyła ogień z miejsca swojej lokalizacji. Starcia zbrojne wybuchły również w niektórych domach[41]. Do walki włączyli się urzędnicy litewscy, wysłani do Turgiela[41]. Po zastosowaniu przez polskich partyzantów granatów, litewscy policjanci poddali się, a ogień w domach został ugaszony. Litewscy funkcjonariusze zostali pozbawieni broni i mundurów, a następnie zmuszeni do opuszczenia terenu i powrotu do Kowna na Litwie, skąd przybyli[41]. Dowódca rozmawiał z litewskimi policjantami, podkreślając, że Polacy nie wyrządzają krzywdy bezbronnym ludziom, lecz zaznaczając, że zachowanie Litwinów wobec przypadkowo schwytanych polskich żołnierzy różni się. W trakcie akcji w Urzędzie Miejskim zniszczono dokumenty oraz rejestry dotyczące wykonawców robót rolnych[41].

Bitwa pod Mikuliszkami

[edytuj | edytuj kod]
 Osobny artykuł: Bitwa pod Mikuliszkami.

W dniu 7 stycznia 1944 roku porucznikowi Gregorowi Schnablowi, dowódcy niemieckiej żandarmerii stacjonującej w Oszmianie (woj. wileńskie), przekazano meldunek o obecności około 100-osobowego oddziału partyzanckiego (opisanego jako banda) w niewielkiej wsi Mikuliszki[42]. Meldunek ten okazał się jednak niedokładny, gdyż w rzeczywistości partyzanci znajdowali się w oddalonej o 5 km miejscowości Buniany, a dopiero przed świtem 8 stycznia 1944 roku przemieszczeni zostali do Mikuliszek, jak wskazywał meldunek[42].

Żandarm przystąpił do organizowania sił mających na celu rozbicie wykrytego oddziału[42]. Zorganizowana grupa składała się z 16 niemieckich żandarmów stacjonujących w Oszmianie i Holszanach oraz 59 litewskich i białoruskich policjantów zwykle służących w Oszmianie[42]. Rankiem 8 stycznia porucznik Schnabel wyruszył w kierunku wsi[42]. Był tak pewny zwycięstwa, że zabrał ze sobą worek wypełniony kajdankami, które miały posłużyć do zakuwania schwytanych partyzantów[42].

Plan Bitwy pod Mikuliszkami
Kapitan Romuald Rajs

Oddziałami, o których mowa w meldunku dla porucznika Gregora Schnabla, byli żołnierze Oddziału Lotnego im. Króla Bolesława Chrobrego oraz VI Brygady Armii Krajowej. Dowódcą Oddziału Lotnego był porucznik Gracjan Fróg ps. "Szczerbiec", zaś brygadą dowodził porucznik cc. Adam Boryczka ps. "Tońko"[42]. Oba oddziały posiadały znaczne doświadczenie bojowe i uczestniczyły w kilku udanych akcjach. Podstawowym składnikiem oddziałów była młodzież gimnazjalna z Wilna. Warto dodać, że w oddziale "Szczerbca" służyło kilku Francuzów, którzy zdezerterowali z organizacji Todta, działającej na rzecz Niemców. Łącznie partyzanckie grupy liczyły ponad stu żołnierzy i wspólnie operowały od 26 grudnia 1943 roku[42]. 29 grudnia partyzanci przejęli kontrolę nad Turgielami (pow. wileńsko-trocki), zdobywając miasteczko, likwidując posterunek policji i eliminując ogniwa okupacyjnej administracji[42].

W pierwszych dniach stycznia 1944 roku, dowódcy oddziałów "Szczerbiec" i "Tońko" opuścili zgrupowanie, udając się do Wilna na spotkanie z komendantem Okręgu AK, pułkownikiem Aleksandrem Krzyżanowskim ps. "Wilk". Tymczasowo dowodzenie nad oddziałem objął porucznik Romuald Rajs ps. "Bury", a nad VI Brygadą AK – porucznik cc. Piotr Motylewicz ps. "Szczepcio"[42].

Rankiem 8 stycznia 1944 roku, partyzanckie zgrupowanie dotarło do Mikuliszek, położonych nad Merecznką[42]. Wieś ta, w otoczeniu lasów i bagien, charakteryzowała się niewielkim cmentarzem, gdzie spoczywali powstańcy z 1863 roku[42]. Jednakże, Mikuliszki nie posiadały wystarczających środków zakwaterowania i zaopatrzenia dla całego oddziału. W związku z tym "Bury" i "Szczepcio" podzielili siły. Piechota oddziału lotnego znalazła nocleg w Mikuliszkach (ok. 65 partyzantów), natomiast oddział kawalerii stanął w niewielkim gospodarstwie położonym kilkaset metrów za wsią, a VI Brygada (ok. 30 partyzantów) zakwaterowała się w Łapiejkach, oddalonych o 1,5 km od Mikuliszek[42].

Rano partyzanci w Mikuliszkach przeprowadzili ćwiczenia z musztry, zjedli śniadanie i rozpoczęli szkolenie z obsługi broni[42]. Kawalerzyści, zajmujący się konnym zwiadem, oporządzili swoje konie, co spowodowało pewne opóźnienie w porównaniu z piechotą[42]. Tymczasem, niemieckie siły represyjne zbliżały się do wsi, więc dowódca wyprawy podzielił swoje siły na trzy grupy[42]. Dwie z nich otoczyły wieś, podczas gdy trzecia miała wypchnąć partyzantów prosto pod ostrzał żandarmów.

Niemniej jednak, dowódca popełnił błąd, nie zdając sobie sprawy z obecności około 40 polskich żołnierzy w okolicznych wioskach[42].

Atak policyjnego zgrupowania na Mikuliszki nastąpił około godziny 11:00. Partyzanci zostali ostrzeżeni przez wartownika "Tuza", który zaalarmował ich strzałami o nadchodzącym niebezpieczeństwie[42]. Bitwa rozpoczęła się, a mimo initialnej przewagi Niemców, partyzanci dowodzeni przez "Burego" skutecznie odparli atak[42]. Trzech partyzantów poległo w walce, a sześciu odniosło poważne rany. Niemieckie straty wyniosły sześciu żandarmów i 19 policjantów. Niektórzy z nich zostali wzięci do niewoli, a kilku litewskich policjantów rozstrzelano za ich wcześniejsze zbrodnie. Kilku białoruskich więźniów, którym nie udowodniono popełnienia zbrodni wojennych, zwolniono[42].

2 policjantów zostało wziętych do niewoli[43]. Po zakończeniu bitwy partyzanci rozstrzelali wziętych do niewoli litewskich policjantów[43]. Według wiedzy zdobytej przez partyzantów byli oni sprawcami serii mordów dokonanych na polskiej ludności cywilnej w okolicach Święcian w 1942 r[43].

Likwidacje Posterunków Litewskich

[edytuj | edytuj kod]

W wyniku akcji, przeprowadzonej 15 kwietnia 1944 roku przez 4. i 5. Brygadę Armii Krajowej, zlikwidowano gminny komisariat litewski w sąsiednich Janiszkach, gdzie pracowało trzynastu policjantów i kilku wspierających ich Szauli. W starciu zginęło czterech Litwinów, a czterech zostało rannych. W ten sposób okolice Dubinek i Janiszek zostały trwale oczyszczone z litewskiej policji i partyzantów sowieckich, co umożliwiło swobodę działania polskim partyzantom.

14 marca brygada otrzymała rozkaz przeniesienia się w okolice Suzan. 19 marca po mszy polowej odbył się przegląd 6 Brygady i oddziału „Błyskawica” w obecności dowódcy „Wilka”. Następnie mjr "Dąbek" odczytał rozkaz Komendanta Okręgu "Wilka" o włączeniu oddziału "Błyskawica" do 6. Brygady. Nowym dowódcą 6. Brygady został mjr F. Koprowski „Konar”. Dowódcą 1 kompanii, obejmującej żołnierzy brygady przed połączeniem, został „Tońko”, były dowódca brygady, dowódcą 2 kompanii, obejmującej dawny oddział „Błyskawicy”. Odtąd brygada podlegała wyłącznie Komendantowi Okręgu i nosiła nazwę 6. Wileńskiej Samodzielnej Brygady Partyzanckiej Armii Krajowej.

Atak na Wielkie Pole i Troki

[edytuj | edytuj kod]
Bitwa na Wielkim Polu
[edytuj | edytuj kod]

25 marca 1944 roku 20-osobowy oddział 7. Brygady pod dowództwem „Wacława” przeprowadził skuteczną akcję na stacji kolejowej Wielkie Pole, położonej kilka kilometrów na południe od Czarnego Boru. Niemiecki posterunek straży kolejowej został rozbrojony, a łączność telefoniczna została zniszczona. Akcja miała miejsce kilka minut przed przyjazdem pociągu z Wilna, który przewoził dwa wagony żołnierzy litewskich z korpusu Plechavichiusa (około 80 osób). Po przybyciu pociągu na stację, oddział „Wacława” przeprowadził nagły atak na te dwa wagony. Partyzanci skorzystali z zaskoczenia i szybko zdobyli jeden wagon.

W drugim wagonie litewscy żołnierze bronili się desperacko, ale krótko, i po kilku minutach skapitulowali. W wyniku tej akcji polska jednostka zdobyła broń, amunicję oraz skrzynki z konserwami. Litwini mieli 4 ciężko i 2 lekko rannych żołnierzy, którzy zostali zmuszeni do nieśli zdobycz. Z pobliskiej wsi zarekwirowano dodatkowe zapasy. Więźniowie zostali wypuszczeni, a polski oddział szybko wycofał się do lasu. Niemal godzinę później przybyły dwie ciężarówki Niemców z Jaszuna, jednak oddział był już daleko w Lesie Rudnickim, a Niemcy nie podjęli próby ścigania go w lesie.

Bitwa pod Trokami Nowymi
[edytuj | edytuj kod]

Atak na miasto Troki Nowe rozpoczął się od wybuchu bomby w pobliżu koszar w Trokach. W tym momencie kawaleria rozpoczęła ostrzał Landwarowa, co skoncentrowało uwagę garnizonu niemieckiego na tym obszarze. W tym samym czasie 3. Brygada i jeden pluton 7. Brygady zaatakowały Troki. Pozostała część 7. Brygady zabezpieczyła operację i przerwała linie telefoniczne. Niemcy i Litwini stawili zaciekły opór, ale przewaga była po stronie polskiej.

Arsenał został zdobyty, a wszystkie dokumenty i listy zostały spalone. Największe walki toczyły się podczas zajmowania budynków gestapo i koszar policji litewskiej. Część członków gestapo broniła się na strychu jednego z domów do samego końca, nie poddając się ani nie składając broni. Ostatecznie całe miasto znalazło się pod kontrolą polską.

Z miejscowego więzienia uwolniono 45 Polaków. W akcji zginął żołnierz 3. Brygady Eugeniusz Marszatek „Dan”, a 10 zostało rannych. 7. Brygada nie odnotowała strat w trakcie akcji. Zdobyto duże ilości broni, amunicji, granatów, umundurowania, żywności, papierosów i maszyn do pisania. Rano brygady opuściły miasto, przewożąc dużą ilość zdobyczy na wozach, i dokonały 30-kilometrowej ucieczki.

Atak na Nowe Daugieliszki

[edytuj | edytuj kod]

Akcja rozpoczęła się o godz. 2.30 w dniu 21 maja 1944 roku. Pluton szturmowy wszedł do miasteczka i zbliżył się do posterunku policji. Na rozkaz dowódcy brygady pluton obrzucił bunkier granatami i natychmiast go opanował. Załoga litewska, która spała w pobliskim pomieszczeniu, próbowała wskoczyć do wnętrza bunkru. Akcja szturmowego plutonu była jednak tak błyskawiczna, że Liwini nie zdążyli zająć stanowisk i poddali się. Druga część załogi litewskiej uciekła w bieliźnie. Cała akcja trwała około dwóch minut i zakończyła się opanowaniem bunkra i posterunku policji. Straty litewskie były następujące: 2 rannych i 12 jeńców. Strat własnych nie było. Zdobyto: 10 kb, 2 rkm, 2 skrzynie granatów, 6 skrzyń amunicji, 6 pistoletów, dużo materiału sanitarnego, papierosy i żywność.

Duża Potyczka

[edytuj | edytuj kod]
Bitwa pod Suderwą
[edytuj | edytuj kod]

Kilka dni później litewska policja zauważyła duży oddział polski (według protokołu policyjnego liczący 500-600 ludzi), zbliżający się do Dukszt. W pobliżu Suderwy doszło do potyczki pomiędzy oddziałem litewskim, prawdopodobnie z korpusu Plechaviciusa, a oddziałem polskiej partyzantki. Starcie miało miejsce między patrolami konnymi 1. Brygady Wileńskiej a oddziałem wojsk litewskich.

Klęska sił Polskich pod Jurkiszami
[edytuj | edytuj kod]

Według raportu niemieckiej policji bezpieczeństwa, potyczka miała miejsce w Jurkiszkach, położonych 6 km na zachód od Suderwy. Po stronie litewskiej zginął jeden strzelec. Natomiast według źródeł polskich, 20 marca 1944 roku we wsi Antokolce (3 km od Jurkiszek) 1. Brygada stoczyła potyczkę z oddziałem litewskim generała Plechavicziusa. W protokole litewskiej policji zapisano: "we wsi Antokolce oddział wzmacniający wytropił polską bandę. W czasie walki kilka osób zostało rannych, reszta wycofała się do lasu."

Bitwa pod Paulavą
[edytuj | edytuj kod]

Na przełomie kwietnia i maja 1944 roku władze niemieckie podjęły decyzję o przekazaniu znacznej części obowiązków policyjnych na Litwie nowo utworzonej formacji LTDF, której nakazano wszczęcie szerokiej akcji antypartyzanckiej przeciwko partyzantom polskim i sowieckim na tym terenie . Jednostkom polskim nakazano nie atakować Litewskich Sił Obrony Terytorialnej, jednak Litwini zaatakowali polskie wsie. 4 maja LTDF przypuściło szturm na wieś Paulava, mordując miejscową społeczność polską, jednak Oddział „Szczerbiec” zaatakował siły litewskie, zabijając 12 osób i po bitwie rozstrzeliwując 8, w tym dowódcę Vytautasa Narkeviciusa.

Przypisy

[edytuj | edytuj kod]
  1. a b c Januszewska i Janurkiewicz 2010 ↓, s. 361-367.
  2. a b c Piotr Dąbrowski 2010 ↓, s. 284-287.
  3. a b c d Antonina Kozyrska 2010 ↓, s. 13.
  4. a b c d Szlahcic-Katolik 2010 ↓, s. 20-33.
  5. a b c Antonina Kozyrska 2010 ↓, s. 42-57.
  6. a b c d e Antonina Kozyrska 2010 ↓, s. 55-57.
  7. a b c d Krzysztof Buchowski 2006 ↓, s. 64-64.
  8. a b c d e f Pamiętnik Wileński 1972 ↓, s. 64-64.
  9. Materiały Archeologiczne 1898 ↓, s. 3-72.
  10. a b c d e f Waldemar Rezmer 2006 ↓, s. 31-52.
  11. a b c d Wojciech Rokoszowski 1995 ↓, s. 97-99.
  12. a b chata rodzinna i nr 26 ↓, s. 2-3.
  13. a b c d e f chata rodzinna i nr 36 ↓, s. 2-3.
  14. chata rodzinna i nr 21 ↓, s. 2-3.
  15. a b Mačiulis i Staliūnas 2015 ↓, s. 171.
  16. a b c d e f g Mačiulis i Staliūnas 2015 ↓, s. 172-173.
  17. Mačiulis i Staliūnas 2015 ↓, s. 179.
  18. Srebrakowski 2002 ↓, s. 58.
  19. a b c d e f g h i j k l m n o p Krzysztof Buchowski 2006 ↓, s. 331-341.
  20. a b Mačiulis i Staliūnas 2015 ↓, s. 197.
  21. Żurawski 2022 ↓, s. 22.
  22. Żurawski 2022 ↓, s. 28-29.
  23. a b c d Bubnys 1998 ↓, s. 43.
  24. a b c d e Anušauskas 2005 ↓, s. 171.
  25. a b Bubnys 1998 ↓, s. 40.
  26. a b c d Jarosław Wołkonowski 1996 ↓, s. 73.
  27. a b c d e Jarosław Wołkonowski 1996 ↓, s. 83.
  28. Vanagaitė i Zuroff 2017 ↓, s. 65.
  29. Tomakiewicz 2008 ↓, s. 35.
  30. Wardzyńska 1993 ↓, s. 49.
  31. a b c d Tomakiewicz 2008 ↓, s. 39-41.
  32. Tomakiewicz 2008 ↓, s. 292.
  33. Wardzyńska 1993 ↓, s. 46.
  34. Wardzyńska 1993 ↓, s. 45.
  35. Wardzyńska 1993 ↓, s. 57.
  36. Tomakiewicz 2008 ↓, s. 134-160.
  37. Tomakiewicz 2008 ↓, s. 89-102.
  38. Tomakiewicz 2008 ↓, s. 293.
  39. a b c d e f g h i Tomakiewicz 2008 ↓, s. 151-152.
  40. a b c d Jarosław Wołkonowski 1996 ↓, s. 84.
  41. a b c d e Jarosław Wołkonowski 1996 ↓, s. 148.
  42. a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t https://przystanekhistoria.pl/pa2/tematy/armia-krajowa/94364,O-cmentarzu-zniszczonym-przez-dyktatora-Historia-partyzanckich-mogil-w-Mikuliszk.html 1972 ↓, s. 0.
  43. a b c https://kpbc.umk.pl/Content/233394/52_frog_gracjan_klaudiusz_001.pdf 1972 ↓, s. 0.