Samobójstwo
Ahmed, detonuj!
- W wykonaniu arabskim
Samobójstwo – zabójstwo doskonałe. Jest ono szczególnie znienawidzone przez polską policję, ponieważ morderca nigdy nie zostawia śladów. Wprawdzie wiadomo, że zawsze morderca jest bliską rodziną ofiary, jednak nie udało się jeszcze złapać go żywego. Jedynym dowodem zbrodni jest narzędzie zbrodni, na którym znajdują się wyłącznie odciski palców ofiary. Najwięcej samobójstw dokonują emo które próbują pobić rekord ich popełniania, a następnie chwalą się tym w Internecie. Jego osobliwą wadą jest jednak to, że nie można go powtórzyć.
Motywacja[edytuj • edytuj kod]
Religijno-eschatologiczna[edytuj • edytuj kod]
Umrę niewinny/a, pójdę do nieba, tam musi być lepiej, a poza tym znów spotkam się z bliskimi. |
To zdanie, jakkolwiek według wskazań wielu wiar prawdziwe, odczytywane w przewrotny sposób zaczęło od razu budzić wątpliwości. Co bowiem się stanie, jeżeli każdy tak pomyśli i będzie wolał umrzeć nieco wcześniej, mając tedy większą pewność tego, że niewinnym pozostanie? Z tego tytułu uznano samobójstwo za grzech! I to grzech poważny, ponieważ tak czy owak następuje zabicie człowieka. To, że pod słowem „człowiek” kryło się tak naprawdę słowo „podatnik” i „źródło kolejnych podatników” nikogo już nie interesowało. Musiało zapewne nie mieć aż tak dużego znaczenia, skoro zarówno morderstwa, jak i samobójstwa mimo wszystko trwały w najlepsze.
Oczywiście, fakt uprzedniego okrzyknięcia samobójstwa grzechem nie zmienia faktu, że samobójcy z pobudek religijnych i sektowych są i istnieć będą. Jednym z dodatkowych ich motywów może być samotność, ponieważ wielu samobójców obawia się samodzielnych wędrówek i woli wybierać się tam z ekipą. Żeby nie było im nudno, dobierają ją sobie według współdzielonych bądź zupełnie odmiennych poglądów.
Niektórzy sądzą, że za samobójstwem najczęściej stoi zwątpienie, a zatem niezależnie od powyższego trudno nazwać samobójcę w chwili czynu osobą wierzącą. Jednak opinia, iż po drugiej stronie jest lepiej niż tutaj jest również wiarą – nawet, jeżeli zdaniem podmiotu oznacza to nieistnienie. W takich przypadkach jednak do jakości egzystencji podchodzi się z większym dystansem, więc w czym problem?
Osobista[edytuj • edytuj kod]
Jeśli powodem jest śmierć bliskiej osoby, wizja narzuca się sama, o ile wcześniej jakiś nekromanta nie postanowi się pobawić dowolnym z egzemplarzy.
Gdy posiada się poważne długi, które trudno spłacić, można być niezdecydowanym; wtedy można zadłużyć się jeszcze bardziej i sytuacja stanie się klarowniejsza. Przy każdym innym powodzie przyczyną są nie tylko przewidywane skutki, ale i paskudne poczucie wstydu, więc jeśli ktoś ma niską samoocenę, po prostu przypomnij mu, że swoim czynem może potwierdzić stanowisko antagonistów już na zawsze a oni wcale się nie zmienią. Jeśli powie, że opinia innych go nie obchodzi, to znaczy, że problem dąży do rozwiązania[1].
Empiryczna[edytuj • edytuj kod]
Po prostu – chęć sprawdzenia, jak się umiera. Rzadka liczba dokonywania samobójstwa z takich przyczyn wynika z tego, że niemożliwe jest doświadczenie wszystkich rodzajów śmierci, a prawdziwy badacz nie będzie wyróżniał żadnego ze sposobów. Wprawdzie narkomani i inni cheaterzy twierdzą, że jest to możliwe, gdyż ich symulacje są dosyć wierne, ale dzięki temu tym bardziej nie czują konieczności dokonywania ostatecznej sesji. Jednak o ile pomyłki w liczeniu (a narzekałeś na matmę i chemię w szkole, biedaku) to po prostu pomyłki, pojęcie „złotego strzału” nie jest abstrakcją nie tylko dla zwycięskich olimpijczyków. Nie posiada przy tym żadnej wartości naukowej, ponieważ przebiegu zjawiska nie da się zarejestrować.
Przypadek[edytuj • edytuj kod]
Małe dzieci, pijani kierowcy, amatorzy alkoholu nieznanego pochodzenia i ludzie obłąkani wydają się być kluczowym przykładem, jednak zdarzają się i inne przypadki. Pewien zwyczajny człowiek chciał odebrać telefon za pomocą rewolweru. Inny znowu przypadek, tym razem istotnie samobójca chciał przed śmiercią doznać trochę ciepła, a zmarł z wychłodzenia, bo wpadł do wody. Przechodzenie na czerwonym świetle jest dyskusyjne.
Rodzaje samobójstw[edytuj • edytuj kod]
- Krzyczenie wśród Ukraińców że Stepan Bandera to zbrodniarz.
- Czekanie na pomoc ze strony inteligentnych polityków;
- powieszenie się na sznurówce bądź arafatce w szkolnej szatni;
- umyślne zjedzenie pokarmu ze szkolnej stołówki;
- utopienie się w muszli klozetowej lub kałuży;
- spacer po Warszawie w barwach kolejorza;
- spacer po Poznaniu w barwach Legii;
- stwierdzenie, że CD-Action straciło klimat – wściekli fani zabiją nieszczęśnika już nazajutrz;
- bieg wyczynowy w koszulce TVN'u obok siedziby jedynie słusznego Radia;
- bieg wyczynowy w koszulce Radia Maryja obok siedziby jedynie słusznego programu;
- wywieszenie w podstawówce postulatu przeciw Fortnite'owi;
- rozerwanie się na żelaznych bronach (nie polecamy!);
- śmierć z wykrwawienia poprzez samobiczowanie (także nie polecamy!);
- autoeksplozja głowy tudzież samodekapitacja;
- wrzeszczenie: „Hej, wy, mam garść stufuntówek do rozdania” w czasie godzin szczytu w jakimś szkockim mieście;
- odkrycie sensu życia (nikt dotąd nie przeżył prawdy);
- połknięcie garści tabletek na kaszel (nie działa, sprawdzono w Instytucie Matki i Dziecka);
- śmierć ze śmiechu (najlepsze wyniki przy czytaniu Nonsensopedii);
- bycie emo, spotkanie punkowca;
- bycie punkowcem, spotkanie dresa;
- bycie dresem, spotkanie policjanta;
- bycie policjantem, spotkanie posła (są wyjątki);
- powiedzenie do grunge'owca, że Kurt Cobain nie potrafił śpiewać;
- rzucenie się z krawężnika;
- skok z dywanu na podłogę;
- powieszenie się na kablu od pilota;
- powieszenie się na haku w podłodze;
- strzał w głowę z pistoletu na kapiszony;
- przejedzenie się okruszkami;
- rzucenie pod pociąg, który jedzie po innym torze;
- niezdjęcie czapki w kościele;
- drażnienie dzikiej kozy;
- skok pod hamujące metro lub stojący pociąg;
- rzucenie się z okna piwnicy;
- skok pod rozpędzające się metro;
- skok na bungee bez liny;
- rzucenie się pod lecący samolot;
- krzyknięcie hasła „Jezus kocha także was” do grupy black metalowców;
- krzyknięcie hasła „Ave Satan” do moherów patrolujących tereny kościoła;
- powiedzenie muzułmaninowi że Allah nie istnieje a został wymyślony przez Mahometa który był chory psychicznie i że islam to religia dla takich właśnie osób;
- podcięcie żył pilnikiem do paznokci;
- zadanie sobie ran kłutych na szczycie głowy z przebiciem pokrywy czaszki[2];
- powiedzenie smutnym panom w garniturach: „ZNAM CAŁĄ PRAWDĘ!”;
- wejście na stronę 86;
- powiedzenie swojej babci, że nie ma się ochoty zjeść zupki;
- pocięcie się makaronem;
- zjazd do wulkanu na rolkach tyłem;
- powiedzenie emo, że życie ma sens;
- dzielenie przez zero;
- zmazanie tablicy kiedy wszyscy jeszcze przepisują;
- zagranie w Niebieskiego wieloryba;
- umyślne słuchanie Biebera;
- głaskanie kota pod włos.
Pomoc w samobójstwie[edytuj • edytuj kod]
Istnieje wiele rodzajów pomagania osobom chcącym się zabić, w dokonaniu ich woli, a są to np.:
- popchnięcie kolesia stojącego za barierką na wysokim moście;
- wyłączenie zasilania w całej dzielnicy;
- wysadzenie McDonald'sa w jakimkolwiek amerykańskim mieście;
- krzyczenie „kto nie skacze ten za Tuskiem!” do osoby stojącej na krawędzi dachu wieżowca;
- robienie „ssssss” osobie uzależnionej od Minecrafta;
- zastrzelenie samobójcy z dowolnie wybranej broni palnej;
- wskazanie Ukraińcom osoby, która nie czci Stepana Bandery;
- powiedzenie „będzie dobrze”.
Zobacz też[edytuj • edytuj kod]
Przypisy
- ↑ Należy jednak uściślić, że dąży w takim stopniu, jak suma ciągu geometrycznego an = 2-n dąży do jedności
- ↑ Sprawdzone przez wikipedystów