Super Mario Bros.
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(Przekierowano z Mario)
 |
HEJ, RETROMANIAKU!
Ta gra najprawdopodobniej ma więcej lat niż ty i wszyscy twoi znajomi.
Jeżeli jeszcze nie zniechęciła cię grafika, odkurz Pegasusa i czytaj ten artykuł.
|
Wszelkie podobieństwo niezamierzone
To ci… eee… Super Mario Bliźniacy, tak?
- Skończony n00b o Mario
To jakiś zielony Mario
- Skończony n00b o Luigim
Super Mario Bros. – gra na NESka oraz Pegasusa, w której chodzi się w jedną stronę po świecie z klocków Lego dwoma małymi ludzikami, rozwalając wiele potworów. Dziwne, że została najlepiej sprzedającą się grą na świecie (40 milionów – ciekawe, ile z tego legalnie). Podobno jednym z aspektów, który urzekł graczy, była grafika, chociaż chmurki w niej wyglądają tak samo jak krzaczki, a główni bohaterowie różnią się tylko kolorem. Pożeracz czasu wielu dzieci z pokolenia lat 90.
Postacie[edytuj • edytuj kod]
- Mario – gruby hydraulik, w czerwonej dżokejce. Najsłynniejszy na świecie wąsacz nietureckiego pochodzenia. Lubi sobie dobrze podjeść – jest uzależniony od włoskiej kuchni[1] i grzybków halucynków, co prawdopodobnie zapewnia mu anielską cierpliwość przed ciągłym ratowaniem księżniczki z opresji. Mimo swojej postury, może biegać godzinami, czym zawstydził nawet Usaina Bolta. Jest na celowniku organizacji PETA.
- Luigi – identyczny hydraulik, w zielonej dżokejce. W późniejszych grach trochę zrzucił brzusia. Podobnie jak brat jest uzależniony. Od tego samego. Istnieje ryzyko, że wpadnie w pogłębiającą się depresję i alkoholizm, ponieważ po każdej misji ratowniczej tylko Mario zbiera pochwały i nagrody.
- Toad – mały wyrób grzybowofacetopodobny, mówiący: Thank you Mario, but our princess is in another castle – Dzięki ci Mario, ale nasza księżniczka jest w innym zamku i wywalający oba środkowe palce w kierunku gracza. Obiekt nienawiści większości graczy.
- Princess Toadstool (AKA Picz, zwana też Bitch) – obdarzona nienachalną urodą, czerwonowłosa (mimo że jest blondynką!) księżniczka grzybowego królestwa. Chłopaki zawsze liczą, że w podzięce za uratowanie dostaną od niej buziaka[2], a wieczorem coś więcej, ale nigdy nic z tego nie wychodzi. Co za niewdzięczna baba. Prawdopodobnie jest fanatycznie skąpa o czym świadczy brak ochrony w królestwie, mimo że Mario musiał ją ratować co najmniej 40 razy oraz fakt, że całe królestwo jest za głupie, żeby ją ocalić, więc wyzyskuje biednego hydraulika.
Potwory[edytuj • edytuj kod]
- Goomba – małe, ciut przypominające grzyba czekoladowe ciastko. Ponieważ jest z czekolady, na którą Mario ma śmiertelną alergię, hydraulik zabija się za każdym razem, kiedy się zetkną. Po nadepnięciu nań rozpłaszcza się jak krowi placek.
- Piranha Plant – nieruchoma roślina z paszczą wystającą z rur. Niezwykle wnerwiające stworzenie.
- Koopa Troopa (AKA Kupa Trupa lub Dupa Trupa) – opuszkowany, żółwiopodobny stworek. Czasami nawet ma skrzydła. Gdy się go nadepnie, chowa się do skorupy. Istnieją jego dwie odmiany:
- Zielony Koopa Troopa – pozbawiony mózgu i/lub wzroku, bo zawsze wpada w dziury;
- Czerwony Koopa Troopa – trochę tylko inteligentniejszy (albo nosi szkła kontaktowe) od innych potworków, ponieważ gdy dojdzie do krawędzi, idzie w drugą stronę.
- Bullet Bill – czarne, ważące 50 kilogramów coś, uzależnione od bycia wystrzeliwanym w stronę halucynów. Wycwaniakowane, gdyż uderzenie bez Gwiazdki lub innego power-upa skutkuje natychmiastową śmiercią bohatera. Przywala w mur przy najbliższej okazji.
- Buzzy Beetle – trochę przypomina Koopa Troopę, ale nie można go zbić fireballami, bo cwaniak ma pancerną skorupę. Łazi w jedną i drugą stronę, ale spada z klifów (tak jak pozostałe stworki; albo ma inteligencję niemowlaka, albo słaby wzrok, albo waży 80 kilogramów).
- Spiny i Lakitu – Lakitu to hurtownia Spinych, czyli Buzzy Beetle'ów z kolcami[3]. Tuning górą.
- Blooper i Cheep-Cheep – kalmar, który pływa, nie mogąc dosięgnąć pochylonego Maria, oraz ryba pływająca ciągle w jedną stronę.
- Hammer Bros. – Bracia Koopa rzucający młotkami i mający ADHD, dlatego chodzą w tę i nazad i od czasu do czasu skaczą. Wkurzające stwory.
- Fire Bar – pałka zrobiona z ognia przyłączona do bloku. Każdy kręci się inaczej, każdy kręci się z różną prędkością i czasami różnią się długością.
- Podoboo – kulka ognia wyskakująca z lawy, zawsze kiedy nad nią skaczesz, zawsze.
- Bowser – przerośnięty Koopa, głupi przywódca wszystkich powyżej. Lubi pikantną kuchnię, przez co ciągle zieje ogniem. Jest tak mądry, że ustawił się na zapadni nad lawą, a zaraz za nim jest dźwignia, która ją otwiera. Posiada również różne dziwne moce, np. umie rzucać młotki ramionami. W kolejnych grach włożył perukę[4], ale dużo mu to nie dało.
Power-upy[edytuj • edytuj kod]
- Grzybek – powiększa wyposażenie Maria/Luigiego. Mleko to lipa. Jedz grzybki, będziesz wielki.
- Ognisty Kwiatek – Gdy go zbierzesz strzelasz ognistymi kulami.
- Gwiazdeńka – taka chwilowa aktimelizacja. Zawsze kończy się wtedy, kiedy jej najbardziej potrzebujesz.
- 1-UP – zielony grzyb, który daje możliwość regeneracji Maria/Luigiego, jeśli wpadnie on w dziurę albo przez głupotę wlezie na któregoś potwora.
- Fasolka – pnącze fasoli, po którym niczym Jaś z baśni wspinasz się aż do nieba i obławiasz się monetami.
Galeria[edytuj • edytuj kod]
Tak się zwykle działo w Super Mario Land, ale…
Zażywasz – przegrywasz
Finałowa rozgrywka z Bowserem
Zobacz też[edytuj • edytuj kod]
Przypisy
